Wsparcie dla FLAC i MKV w nadchodzącym Windows 10
Z wcześniejszych doniesień wynika, iż nadchodzący system operacyjny Windows 10m okaże się naprawdę udanym produktem, uderzającym w gusta użytkowników Windows. Kolejna dobrą informacja dotyczy obsługi plików FLAC i MKV w standardzie.
Kilka tygodni temu nijaki Gabriel Aul, opublikował za pośrednictwem Twittera istotną informację na temat nadchodzącego systemu Windows 10. Z wieści uczestnika programu Windows Insider wynika, że w standardzie nasz systemowy Windows Media Player otrzyma wspieracie, dotąd nieosiągalnych standardów FLAC i MKV. Wcześniej, aby uruchomić takie pliki, musieliśmy zainstalować odpowiednie rozszerzenia bądź aplikacje firm trzecich. Cała nowinka została screenem.
Wyjaśniając krótko pliki FLAC (Free Loseless Audio Codec) jest niczym innym jak bezstratnym kodekiem pliku audio. Oznacza to że po jego kompresji nasze ścieżki dźwiękowe nie tracą zupełnie na jakości, tak jak w przypadku Mp3, AAC. Ponadto po całkowitej kompresji można odzyskać pierwotny format przy dekompresji. Oczywiście format dla bardziej wymagających słuchaczy, mimo wszystko będąc wielkim fanem muzyki nie widzę horrendalnej różnicy w porównaniu z najwyższą jakością mp3. Natomiast jeśli chodzi o MKV jest to idealny „kontener” obrazu, dźwięku z możliwością napisów, z osobistych wrażeń lepiej sprawdza się od formatu AVI czy Divx ze względu na swoją wysoką rozdzielczość.
A jednak w ostatnich czasach spora grupa firm wspiera w swoich oprogramowanych, sprzęcie przenośnym możliwość odtwarzania formatu FLAC. Dzieje się tak, gdyż urządzenia potrzebują coraz to lepszej jakości, a ich użytkownicy stają się bardziej wymagający. Warto wspomnieć, że format plików FLAC oraz MKV są wolnym oprogramowaniem, oznacza to, że format może być wykorzystywany przez każdego bez uprzedniego pozwolenia. Skoro giganci z Redmond zdecydowali się na taką nowość, to czy Apple też pójdzie za ciosem ?
Tymczasem w koło już krążą różne plotki o konferencji prasowej Microsoftu , na której głównie zostanie poruszony temat sprawowania się Windows’a 10 na tabletach i smartfonach, nie uniknione, że wspomną też coś o dashboard do Xbox One.
Źródło: Twitter